Matryca w lapku [długie]

Witam
Ostatnio uszkodziłem matrycę w laptopie (sig). Niestety nadaje sie ona już
tylko do wymiany:/ Producent proponuje wymiane matrycy za 1300zł. Sporo,
zważywszy, że jest to chyba polowa wartości komputera jak nie więcej. Do tej
ceny musiałbym jeszcze doliczyć koszt transportu. We Wrocławiu mogą mi to
zrobić za 1100zł, ale tak się składa, że komputer jest na gwarancji i być
może bym ją stracił. W Legnicy w pewnym serwisie powiedziano mi, że mogą mi
to zrobić tak, że w razie gdybym musiał skorzystać z gwarancji, producent
nie zauważy zmiany. I teraz pytanie: jest to mozliwe:)? Druga rzecz to jest
to, że muszę im zostawić komputer na ekspertyzę (30zł netto), żeby mogli
stwierdzić jaką matrycę mogą mi tam wstawić. Pan powiedział, że bez tej
wiadomości nie powie mi nawet orientacyjnie ile taka matryca może kosztować
(trochę dziwne).
A teraz z innej beczki. Matryca pękła od góry do dołu mniej więcej do połowy
ekranu. Obok samej rysy jest normalny obraz. Czarną "wydzielinę", która po
części zalała ekran (małą jego część) udało mi się, że tak powiem w
niektórych miejscach usunąć i ku mojemu zdziwieniu jest pod nią normalny
obraz. W związku z tym mam pytanie - jest jakiś sposób, żeby to "czarne"
usunąć:>?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam

-- 
[ fist4sz3k | Celeron M 1,4 GHz | TFT LCD 15.1" 1400x1050 ]
[ Radeon M-9700 64MB DDR | iCOM PB8150 i855PM | 768MB DDR ]
[ Samsung 2,5" 80GB 5400 ATA-100 | DVD/CDRW    8x24x10x24 ]
[ Wireless 802.11 a/b/g | Fast IrDA | IEEE-1394 | S-Video ]