Re: Zintegrowana karta dźwiękowa obciąża CPU?

Autor: Paweł Tomaszewski <peval84_at_gezate.pl>
Data: Mon 27 Mar 2006 - 14:19:50 MET DST
Message-ID: <113kbenl70kk1.dlg@usmiechnijcie.sie.buraki.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

el_triste wrote:

> Dnia Mon, 27 Mar 2006 11:29:04 +0200, Tomek Banach napisał(a):

>> karta jaka mam to Sound Blaster Live Value

>> a plyta glowna to gigabyte z ukladem dzwiekowym - Realtek ALC655 AC'97

> No właśnie podobna decyzja przede mną, na SoundBlastera to mnie nie stać,
> ale czy warto kupić jakieś Forte Media (801 na przykład za 4 dychy) żeby
> używać zamiast płytowego CMI9739A? Będzie te kilka fps więcej czy nie? Czy
> to trzeba od razu jakiś kombajn Creative'a za kilka stów?

Napiszę to tak. Zintegrowane dźwiękówki to zwyczajne szumofony. Jakość
dźwięku praktycznie żadna. Oczywiście te droższe, lepsze modele są ok ale
te podane Realteka i CMI to zwykłe śmieci. Już lepiej wsadzić tego
SoundBlastera i cieszyć się dobrym dźwiękiem.

Karta dźwiękowa za 40 złotych też nic nie potrafi. Służy najwyżej jako
interfejs do podłączenia głośników i jako mały wzmacniacz. Nie ma tam
układów do DSP a nic co by miało ułatwić obliczanie dźwięku. Większość
pracy nadal spoczywa na procesorze.

Polecał bym kupić nawet najtańsze Audigy.

-- 
"Jeżeli ktoś uderzy cię w policzek, kopnij go w drugi."
    * odpowiadając na mail zamień a<->e w adresie *
GG:2666854 GSM:+48608163638 http://dhost.info/pavelyhy/
Received on Mon Mar 27 14:20:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 27 Mar 2006 - 14:51:26 MET DST