Komp nie wstaje :(

Witam dzisiaj kupilem dla mnie i kumpla z zamknietej kafejki 2 kompy.
Na miejscu w kafejce wszystko chodzilo sprawdzilem parametry itd.
Wszystko gralo,Brakowalo tasiem od CDromow i Fdd.
Natomiast jak wrocilem do domu podlaczylem tasme i chcialem zainstalowac sobie
nowy system itd.
Natomiast ani jeden ani drugi nie wlacza sie!!!
Parametry kompow:
Duron 800Mhz
ECS K7VZA ver. 1.0
Ram 128MB
Riva TNT 32MB
hdd 20GB seagate
Objawy sa takie:
Pierwszy jak wlaczam to komputer chodzi ale na monitorze nic sie nie dzieje,
wogole nie wyswietla nic, dioda monitora mruga jakby byl w stanie uspienia.
Nie zalacza sie wogole, sprawdzalem grafe i pamiec wydaje sie byc OK.
Natomiast drugi jak wlaczam identyczne objawy jak i pierwszy tylko ze
jak zrobie mu reset to dostaje cztery dlugie sygnaly czyli blad i sie wylacza.
To co wiem to chyba blad pamieci, ale wyciagalem kosc pamieci i wkladalem
jeszcze raz i nic, wyjmowalem w obydwu baterie robilem clear cmos i NIC :(.
Wszystko to stalo sie jak zaczalem podpinac tasmy do dyskow i CD-romow...
Doslownie nie spotkalem sie jeszcze z czyms takim.
Mam nadzieje ze mi jakos pomozecie.
Pozdrawiam

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl