Re: Zagadka w drukarce atramentowej Xerox M750

Autor: Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij_at_go2.pl>
Data: Tue 14 Mar 2006 - 14:06:34 MET
Message-ID: <j7iweeroqd4j.dlg@irish.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Oto co Radosław Sokół napisał:
> Jacek Maciejewski napisał(a):
>> informację? Przecież nie z sufitu. Mógłbym np. pomyśleć że sterownik
>> zlicza cykle drukowania (a może impulsy na głowicę?), ale to
>> cholernie niedokładne no i kiedy następowałby powrót do wskazań 100%
> To nie jest takie nieprawdopodobne -- ta metoda jest stoso-
> wana przez kilku producentów i jest raczej dla nich pozytywna,
> bo a) utrudnia napełnianie (musi się zmienić kod pojemnika,
> by przeskoczył na 100%)
No dobra, przyjmijmy że zlicza. Ale w tej drukarce pojemniki są bez
jakiejkolwiek elektroniki, zliczanie czegokolwiek musi następować w
elektronice drukarki. Zatem powraca pytanie - co drukarka przyjmuje
jako podstawę do resetu licznika?

>> Drugie pytanie: Czy praca głowicy kiedy braknie tuszu jest dla niej
>> szkodliwa? Czy może to prowadzić do uszkodzenia głowicy? Na mój rozum
> Przy głowicy termicznej jak najbardziej (atrament jest chło-
> dziwem, głowica pali się w momencie pracy na sucho).
> Przy głowicy piezoelektrycznej jest lepiej,
Acha. A jakiego rodzaju są głowice w Xerox M750? :) nie muszę dodawać
że instrukcja milczy skromnie... :)
No i co, zatkanie dysz w termicznych też prowadzi do przepałki z
braku przepływu chłodzenia? Coś za często trzeba by wymieniać te
dysze.

-- 
Jacek - K7S5A rider
Received on Tue Mar 14 14:10:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Mar 2006 - 14:51:14 MET