x4y4 <xxxxyyyy@op.pl> wrote:
> no coz musze przyznac ze sie mylilem (nie pierwszy raz) i sorry za
> wprowadzenie w blad.
Ladnie z Twojej strony ze to sprawdziles, a nie wdales sie w klotnie
jak to czesto w Usenecie bywa.
> Po telefonie na nr 0 801 308 801 czyli party line M$ mila pani
> odpowiedziala
> "w przypadku linii starszych produktow nie wymagajacych aktywacji po
> zainstalowaniu systemu na innym niz pierwotnie zakupiony komputer musi
> byc w tym nowym komputerze przynajmniej jedna czesc ze starego
> komputera niezbedna do prawidlowego dzialania, a wiec przelozenie
> dysku jest jaknajbardziej legalne"
LOL, MS nie przestaje mnie zaskakiwac. Bo ja glupi myslalem ze OEM
jednak wymaga uzywania sprzetem, z ktorym sie go kupilo. Tak przynajmniej
wynika z umowy i jest jasne w przypadku kupowania OEMa w2k z jakas czescia
[np: pamiecia]. Z tego co co zacytawales wynikaloby ze mozna kupic ze
wspomniana pamiecia, zainstalowac ja [i system] w komputerze, a potem z
tego komputera przlozyc do natepnego np: CDROM czy flopp i dalej uzywac
tego OEMa. Nie sadze by o to MS chodzilo, ale to wlasnie wynika z
powyzszego zdania. Inna sprawa to wiazaca wartosc takich informacji oraz
to, ze w przypadku co najmniej obrotu konsumenckiego taka jednostronna i
niby wiazaca wykladnia postanowien umowy jest wprost zabroniona.
A tak wogole to OEM MS w obecnej postaci to jakies nieporozumienie i tylko
rodzi takie interpretacje "logiczne inaczej". IMHO to poinien byc po prostu
soft bez wsparcia technicznego i z jakas ulotka zamiast pelnej drukowanej
oraz wazacej czesto kilka kg dokumentacji. A z jakim sprzetem,
w jakich kapciach i podkoszulku tego sie uzywa nie powinno miec zadnego
znaczenia o ile przestrzega sie zasady ilosc zainstalowanych kopii=ilosc
wykupionych licencji na stanowiska.
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Fri Mar 10 23:25:12 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Mar 2006 - 23:51:14 MET