Re: Na co komu PS/2 !?

W dniu Thu, 09 Mar 2006 18:36:15 +0100, osoba określana zwykle jako
KrzyHu pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>>> Dyskietka jest na tyle nie pewna że "ważnego" dokumentu bym na niej nie
>>> umieszczał.
>> Żaden nośnik nie jest na tyle pewny, żeby umieszczać na nim jedyną kopię
>> ważnego dokumentu.
>Zgadza sie, tyle że dyskietki są szczególnie podatne na uszkodzenia.

Owszem. Co nie zmienia faktu, że ważnego dokumentu nie trzyma się w
jednym egzemplarzu.

>>> Cóż FDD to zamierzchła historia, i trzeba się z tym pogodzić.
>>> Argumenty że nie uruchomi się starych komputerów - cóż tam to jest
>>> faktycznie potrzebna, ale nie ma sensu wspierać tej sprej technologi w
>>> nowych komputerach.
>> To gdzie chciałbyś nagrywać dyskietki, których będziesz potrzebować
>> właśnie np. w tych starych komputerach? (że o tak prozaicznych rzeczach
>> jak automatyka przemysłowa nie wspomnę)
>Miałem na myśli to że w nowych komputerach stacje dyskietek wg mnie
>bezsensu montowane. W starszej generacji sprzętu nie mam nic żeby je
>zostawić (gdyż nie wspierają nowszych technologi). Po prostu nie ma co
>się cofać w rozwoju.

Same stacje - może i owszem. Wsparcie dla nich - bez sensu byłoby usuwać
IMHO. Oszczędność rzędu pewnie trzech centów na krzyż, a potencjalnych
kłopotów dla użytkownika sporo.

-- 
  Kruk@ -\                   | Girls  are  like  internet domain names, the
          }-> epsilon.eu.org | ones I like are already taken
http:// -/                   | 
                             |