Problem z losowym ladowaniem Win Xp

Autor: <poloczek_at_gmail.com>
Data: Mon 27 Feb 2006 - 22:17:24 MET
Message-ID: <1141075044.842878.303790@p10g2000cwp.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"

Witam!
Mam nastepujacy problem: odpalalem dzisiaj nowka kompa(prosto ze
sklepu). Juz w momencie pierwszego podlaczenia
(klawiatura,mysz,monitor,zasilanie) komputer nie wystartowal.Nie
zaladowal sie profil uzytkownika. Po resecie wszystko wrocilo do
normy. Okazalo sie ze nie do konca zdazyly sie zainstalowac
aktualizacje, z tego powodu byla zawiecha. (dodam ze komp mial juz
zainstalowanego windowsa xp home sp2, wszystkie drivery byly
wgrane.Nalezalo tylko zainstalowac urzadzenia peryferyjne na usb:
drukarka,aparat itp). Dodam jeszcze ze komputer bardzo dlugo sie
ladowal(jeszcze niz instalowalem sterowniki). W momencie zainstalowania
druarki hp 5100(moge sie mylic co do numeru) robilem restart kompa. W
czasie ladowania sie xpeka (pasek postepu) komp sie zawiesil. Po kilku
resetach zaczal normalnie chodzic(nie odpalalem trybu
awaryjnego).Pozniej kilka razy zrestartowalem maszyne (nic nowego nie
wgrywalem) i znowu zaczal sie wieszac w tym samym momencie. Po
odlaczeniu drukarki komp zaczal dzialac. Pomyslalem ze znalazlem
"winowajce" ale po kilku restartach znowu to samo(zawisl). Do tego
jeszcze w pewnym momencie komputer przestal widziec twardziela(w
BIOSIE). Po calkowitym odcieciu zasialnia i odczekaniu kilku minut komp
odpalil sie jak gdyby nigdy nic, nawet z podlaczona drukarka. Pozniej
uruchamial sie losowo - raz zwis, raz ok.Wygladalo to tak jakby jednak
drukarka nie byla tutaj winna. Problem z twardzielem dal mi do myslenia
i podjechalem z nim do serwisu. Na miejscu okazalo sie ze komp dziala
normalnie jak gdyby nigdy nic (podlaczona mysz, klawiatura, zasialnie,
monitor). Zrobilem z serwisantem kilka restartow i nic, wyszedlem na
durnia;-/. Jak wrocilem do chaty z kompem, po podlaczeniu go
(klawiatura, mysz, monitor, zasialnie) zgadnijcie co sie stalo... znowu
nie chcial sie zaladowac;/ to samo co na poczatku.A przeciaz byl tak
samo podlaczony jak w serwisie. Dodam ze komp jest podalczony do
gniazdka bez uziemienia. Czy to moze miec jakis wplyw?
Dodam jeszcze ze wczesniejszy komp ktory pracowal podlaczony do tego
samego gniazdka,listwy i urzadzen peryferyjnych mial tez problemy z usb
(plyta msi na chipsecie nf2). Spalily sie 4 modemy adsl;/ komp raz
widzial drukarke, raz nie.Ale system zawsze sie normalnie ladowal
dopiero w momencie instalacji urzadzen byly cyrki;/myslalem ze to moze
plyta byla jakas felerna no ale widzicie sami... aha i jeszcze jedno-
jak komp sie juz zaladuje to pracuje stabilnie, nie zawiesza sie.
Testowalem godzine.
Czy przyczyna takiego zachowania kompa moze byc zasilanie?mam juz duze
doswiadczenie ale z czyms takim sie jeszcze nie spotkalem.

komp to :athlon 64 3000+, plyta Gigabyte na nf4, 1024 MB ram, Rodeon
x700 256 mb, maxtor 200GB, zasilacz standardowy ATX 350W.

Z gory wielkie dzieki za odpowiedz.

pozdrawiam
prot
Received on Mon Feb 27 22:20:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 27 Feb 2006 - 22:51:27 MET