Re: PCI Butterfly

Autor: Vituniu <vituniu_at_poczta.fm>
Data: Mon 20 Feb 2006 - 09:56:39 MET
Message-ID: <dtc067$fva$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Uwaga! Dluuugie i grafomanskie ;)

> Czy te karty dźwiękowe są lepsze, czy gorsze od Sound Blaster 128PCI?
> Karta dźwiękowa PCI Butterfly 4 kanały 33.00 zł
> Karta dźwiękowa PCI Butterfly 6-channel 38.00 zł

Jak juz maX napisal - nazwa wlasna nic nam nie mowi.
Jesli to faktycznie X-Power na CMI, to ani producent
ani chip nie sa z gornej polki...

Klasa karty i jakosc dzwieku zaleza od dwoch rzeczy.

Po pierwsze ukladu na jakim karta jest zbudowana.
Tu sprawa jest czasem trudna, bo producenci nieczesto
sie tym chwala.

W kazdym razie spokojnie mozesz wykreslic ze swojej listy
kart wartych nabycia wszystko (absolutnie wszystko) na
ukladzie ForteMedia FM801. Raz, ze uklad ten ma tyle
wspolnego z ukladem dzwiekowym, co winmodem z modemem.
Dwa, ze jakosc jest (z jednym chyba tylko wyjatkiem*) tragiczna.

Nieco wieksze mozliwosci maja uklady CMI i Realteka.
Sa spotykane na wiekszosci plyt glownych. Oraz niezliczonej
ilosci tanich kart dzwiekowych procukcji, powiedzmy,
"wschodniej".

Jakosc tych rozwiazan nie jest zla. Nadal jednak daleko
im do dobrych ;)

W cenie ponizej 50,- mozesz dostac cos uzywanego na:

- Yamaha YMF-724. Tani, oferujacy dobra jakosc dzwieku
i bardzo dobra jakosc MIDI. Poza tym jest bardziej kompatybilny
ze standardem 'SB Pro' niz sam SB128. ;) Ale to ma znaczenie
tylko dla tych, ktorzy jeszcze graja w stare, DOSowe gierki.

- Aureal Vortex 1 lub 2 (AU88xx). Swietny uklad znany z dobrej
jakosci dzwieku i fantastycznego systemu dzwieku przestrzennego.
Pozniej wykupiony przez Creative i zamkniety w szufladzie,
zeby nie przeszkadzal w premierze nowej wersji (strasznie
topornego wowczas) EAX'a. Z tego samego powodu sa klopoty
ze sterownikami pod Win 2000/XP.

- Creative EMU10K1, czyli SB Live!. Dobra jakosc dzwieku,
rozsadnie niski poziom szumow, kompatybilnosc z niemal
wszystkim, bezproblemowe wsparcie ze strony gier. Z mankamentow
mozna przyczepic sie do sterownikow (zrowno jakosci jak
i objetosci).

Byc moze udaloby Ci sie dostac tez przypadkiem cos na ukladach
Cirrus Logic (Crystal) serii SoundFusion lub np. Philips Avenger,
jednak ceny takich uzywanych kart zazwyczaj oscyluja w okolicach
100,-

Druga wazna sprawa to jakosc przetwornikow D/A (jesli nie sa
zintegrowane z ukladem) oraz toru analogowego. Te pare centymetrow
od przetwornika do gniazda mini-jack czesto decyduje o tym,
czy w glosnikach nie slychac przypadkiem pracy twardego dysku.

Dla tego tez raczej skup sie na uznanych producentach i w
miare mozliwosci staraj unikac wynalazkow rodem z Pekinu.

Pozdrawiam,
Vituniu.

*Wyjatek to Abit AU-10, ktory to generuje dzwiek nie tragicznej
jakoscu ale zwyczajnie zlej ;)
Received on Mon Feb 20 09:55:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 20 Feb 2006 - 10:51:24 MET