Dnia 2006-02-14 13:54:55, encja *Pala* wymodziła przez port 119 co
następuje:
>
> Cos tam slyszalem, ale potwornie nie lubie, wiec nie wyzywaj :) Mam
> glosniczki, male, oddalone od monitora o jakies 30cm. Kiedys mialem
> oddalone o 50cm (wieksze). Jesli to ma jakiekolwiek znaczenie dla
> indukcji magnetycznej, to przy wylaczonej jest to samo ;p
Mikrofon i głośnik dynamiczny są zbudowane generalnie tak samo -
membrana i połączona z nią cewka umieszczona w polu magnetycznym.
Jak buczysz, pierdzisz, bekasz - wywołujesz drgania powietrza, te z
kolei wywołują drgania membrany, a te - drgania cewki. I indukuje się
prąd elektryczny, będący analogiem Twoich dźwięków. Jednocześnie
powstaje fala elektromagnetyczna, która może zakłócać proces tworzenia
obrazu na monitorze (ale tylko CRT). Nie gra tu roli, czy
głośnik/mikrofon jest włączony, czy nie - indukcja i tak zachodzi.
Są to jednak słabe sygnały, i nie umiem powiedzieć, czy mogą zakłócić
obraz - zależy to generalnie od Twojej głośności ;)
Wszytsko może też mieć też bardziej fizjologiczne wyjaśnienie - obraz na
CRT drga, jeśli coś dodatkowo powoduje drgania Twoich oczu, drgania się
nachodzą, co może spowodować edekt dudnienia fal - czyli postrzegania
drgań wyraźniej i z inną częstotliwością.
Ale - jak napisałeś - nie lubisz fizyki, a szkoda ;)
-- pozdro... ____________________________________________________ [ |>|>|> sprocket | sprocket@sys.BezSpamu.pl ] [ Rafał Bartoszak | maile w HTML'u lądują w koszu ]Received on Tue Feb 14 14:20:12 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Feb 2006 - 14:51:15 MET