> Jak się ma czas pracy laptopa pod windowsem i linuksem? Można to jakoś
ocenić?
> Bo tak kombinowałem że może jakieś ubogie środowisko okienkowe mniej
obciąży
> procka niż windows XP. Ale z drugiej strony OpenOffice to kobyła w
porównaniu do
> choćby Worda 2000.
> Słyszeliście kiedyś o takich porównaniach? Czy w ogóle takie podejście do
tematu
> ma jakiś sens? :)
>
Jeżeli nie ponkofigurujesz zarządzania energią w obu przypadkach będzie
tragedia. Windows ma pewne ustawienia "dosyć na wierzchu" i przestawienie go
na oszczędniejsze zarządzanie energią poprawi sporo. Linuks w okienkach po
konfiguracji powinien spokojnie dociągnąć do tego poziomu, patrz artykół w
chipie w poście wyżej. Myśle że głębsze pogrzebanie w opcjach da jeszcze
lepsze wyniki ale okienka to okienka, będą bardziej zasobożerne niż ich
brak.
OpenOffice też możesz przyciąć przy instalacji i jeżeli chcesz długo
pracować to tak zrób. zwłaszcza ilość ładowanych na starcie pakietów. Nikt
nie każe ci instalować całego OO jeżeli kożystasz z edytora tekstu to
instalnij tylko jego.
CosteC
Received on Sun Feb 12 18:10:09 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 12 Feb 2006 - 18:51:14 MET