Witam
gdy miałem CRT moje Koty przesiadywały i grzały pupy na nim dumnie..:D
od czasu jak mam LCD kiulkanascie razy próbowały wskoczyć zapominając że
jest płaski i lądowały po drugiej stronie.. :)))))
hmmm
pięknie
ostatnim razem tak kicneła kicia że łapmi i pazurami porysowała mi ekran
jest to fizyczne wgłębienie w powłoce:(
Widoczne tylko w określonych warunkach ale jest rysa na kilkanascie mikronów
jak zabezpieczyć LCD przed ponownym sklerotycznym atakie mkotków?
czy folia jak na LCD w aparacie foto zda egzamin?
ew jaka to powinna być folia.
jak zlikwidować rryski
np czymś je uzupełnić czy co???
Pozdrawiam
Received on Tue Jan 31 23:40:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 31 Jan 2006 - 23:51:32 MET