Re: notebook - eksploatacja

Autor: dziobu <kpawelXXX_at_XXXkr.onet.pl>
Data: Tue 31 Jan 2006 - 22:57:29 MET
Message-ID: <dromcb$76o$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Dnia 1/31/2006 10:46 PM, Użytkownik Ireneusz napisał:
>
> Bateria w Laptopie jest by byl mobilny ... i tylko dlatego( zabespiecza
> system przed zanikiem pradu to fakt),
> praca w domu na bateri to porazka (300zl tani UPS ... bateria do laptopa z
> 600zl)

Ja pracuje w domu na baterii. Jak sie kończy bateria to wpinam zasilacz.
Laptop chodzi prawie non-stop.
Nie wyobrażam sobie ciągnięcia kabla to tu, to tam. Wifi jest więc net
mam wszędzie.
Ze wszystkich laptopów pracujących na zasilaczu, najgorzej wypadła
Toshiba z aku nimh. Bateria trzyma mniej więcej tyle samo co w
~15-letnim Bondwellu z 286sx, czyli nawet do 1 minuty ;).

UPS rzeczywiście kosztuje połowe, ale... jest większy, cięższy i wymaga
kabli.
Co więcej - taki UPS za 300zł nie ma opcji startu bez zasilania! Więc co
to za zamiennik baterii?

No i weź pod uwage że wszystko idzie do przodu; laptopy są coraz
szybsze, coraz dłużej działają na baterii, nowe bajery, itp. 90% ludzi
za 3 lata - czyli jak padnie bateria - kupi i tak coś nowego. A
pozostałe 10% pracuje w domu z wyjętym aku.

-- 
Pozdrawiam                                       | _ \| __|/ __|/ __|
Paweł Konarski                                   |  _/| __|\__ \\__ \
k p a w e l @ o n e t . p l                      |_|  | __|\___/\___/
______________________________________________________www.pess.pl____
Received on Tue Jan 31 23:00:15 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 31 Jan 2006 - 23:51:31 MET