>> Kibicuje Vortexowi ;).
>
> IMHO wygrał Vortex - dźwięk jest bardziej instrumentalny,
> że tak powiem. Bardziej mi pasuje do jazzu.
Milo slyszec :)
Hm... jesli nie jest zapozno i masz jeszcze czas i ochote
sie z tym pobawic sprawdz jeszcze "na oko" (ucho?) poziom
szumow.
Tak doswiadczalnie, np:
sluchajac "ciszy" podczas silnego obciazenia kompa,
lub (jeszcze lepiej) kopiowania plikow z partycji na
partycje lub z CD na HD, majac jednoczesnie podpiety
kabelek audio od CD i wlaczone to wejscie w mikserze.
:)
Zdrooweczka,
Vituniu.
Received on Thu Jan 26 09:15:17 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 26 Jan 2006 - 09:51:57 MET