Pendrive - jak naprawic?

Witam,

Mam pendrive'a, który powinien mieć pojemność 256MiB. Pokazuje się tylko
7,84. Za cholerę nie chce się skubaniec sformatować - formatuje, formatuje a
przy końcu wyświetla komunikat, że nie może zostać zakończone. Próbowałem
oczywiście menadżerem dysku, narzędziem z HP, swissknife się nie chce
zainstalować (kilka wersji, nawet jak uruchamiam rozpakowane z tempa to się
nie chce uruchomić), disk investigator też się wykrzacza. Wyzerowałem też
tegoż pena killdiskiem, a on dalej swoje. Zostało mu kilka w sumie
niezerowych sektorów. Też skasować? Napisane na nim jest Ultra-media.
Killdisk pokazuje go jako chipsbnk flash disk. Mam też jego hardware ID
otrzymane za pomocą sourceUSB.

Szukałem sterowników do niego, ale nie znalazłem. Gdzieś kiedyś znalazłem
stronę z opisem produktu po PID, pamięta ktoś adres?

Może zainstalować win 98 i go formatnąć? Albo z Knopixa czy innego X-a go
spróbować zaatakować? Już trochę nie mam do niego sił. Najlepiej to chyba go
oddać, niech się gwarant martwi.

Próba formatowania kończy się tak samo na każdym komputerze/winXP.
Jak gdzieś po fakcie wyczytałem - nie zaleca się formatować penów
niemarkowych.

Dzięki za wszelkie sugestie.

Pozdr.
Sławek

PS. Jakie znacie inne ciekawe narzędzia do penów?

-- 
Tutte le strade conducono taberna