kosik, napisales:
> Po pierwsze nie ścieżki tylko uzwojenia,
W zależności od jakości i konstrukcji wiatraka, pierwsze odparują albo
ścieżki (są cieńsze, niż przewody i uzwojenia), albo elektronika sterująca
(często siedząca w hallotronie).
> po drugie jak odparują to nie będzie nic przewodził.
Będzie przewodził zanim odparuje. Dokładniej przekieruje +12V na elementy
podłączone pod 5V. I tym ostatnim na pewno się to nie spodoba.
Zabezpieczenia w zasilaczu tu raczej nie pomogą - zanim rozładują się
kondensatory (choćby jeden impuls w przetwornicy) może być za późno - na
płytę i napędy pójdzie większe napięcie, niż powinno (a i samo zwarcie obu
linii zapewno nie przejdzie bez echa).
> Po trzecie dane zasilacza podają jego maksymalny prąd, a to urządzenia
podpięte
> wymuszają przepływ prądu, więc przez sam wentylator popłynie minimalny
> prąd.
Zwarcie = prąd ograniczony jedynie wydajnością zasilacza. I to nie prąd
uszkodzi podzespoły (bo te jak sam napisałeś zgodnie z prawami fizyki nie
pobiorą więcej, niż potrzebują), tylko wyższe napięcie. Dokładniej mówiąc
12V podane na 5V, na dobrą sprawę bez pośrednictwa zasilacza.
k,
Received on Sun Jan 15 14:25:17 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 Jan 2006 - 14:51:17 MET