Witam
Siwy dymek pojawil sie nad obudowa. Na szczescie poszedl tylko zasilacz
noname oraz plyta glowna - tak zadecydowal "serwis". Kumpel pojechal do
hurtowni - kupil taka sama plyte glowna, zasilacz, poskladal - komp nie
wstaje, dioda na plycie sie pali, wiatraki chodza, glosniczek milczy.
No to wyjalem wszystki czesci - zostawilem zasilacz, plyte glowna, procesor,
zworki na plycie wszystkie na default, flash biosu, podlaczony glosniczek i
cisza. Wyjalem wiatrak na procesorze - wyszedl razem z procesorem - jest to
jakis intel na s. 478 wersja boxowa. Pytanie - czy tak to ma byc - to znaczy
procesor przyklejony do radiatora? Przeciez nozki procesora nie wchodza w
gniazdo. Moze to byc skutek nadmiernej temperatury. Ale nie chcialem
odklejac na sile. Niestety nie mam mozliwosci wlozenia innego procesora.
Serwis upiera sie, ze procesor jest dobry :)
pozdrawiam
Andrzej
Received on Tue Jan 3 09:55:16 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 Jan 2006 - 10:51:01 MET