Witam,
Niedawno zmieniłem płytę i zaczęły się kłopoty.. ale od początku.
Mój sempron 2400 (socket A) na asrocku k7vt4a+ (via kt400a) chodził
stabilnie na magistrali 200mhz aż do momentu gdy tydzień po gwarancji
asrock zwyczajnie się zjarał.
Kupiłem nową płytę asusa a7n8x-xe (nf2 400ultra) i na magistrali 200mhz
wywalało blue screen co ok 1-2 godz. Teraz chodzi toto na 191mhz i
bluescreen'y mam tak 2-3 razy dziennie.
To co zauważyłem to (chyba - nie znam sie) dość niskie napięcia:
12V - 11,673V
5V - 4,784V
3,3V - 3,03V -> zdarza się, że spada nawet poniżej 3V
Zasilacz to jakaś lipa, ale gdy był kupowany to niestety nie było kasy
na nic porządnego..
Moje pytanie: czy niestabilność jest spowodowana jakością zasilacza?
bo szczerze przy przesiadce asrock->asus oczekiwałem czegoś więcej :/
reszta konfiguracji:
ram 512+256 hynix d43
radeon 9550 saphire
dvd
cd-rw
1xhdd
tvcard
z góry dzięki za sugestie
ps.nie kupujcie tych asusów ;)
-- pzdr LETkiReceived on Sun Jan 1 22:00:16 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 01 Jan 2006 - 22:51:01 MET