> przy okazji nie polecam barracudy 40gb, padł mi ostatnio a i wczesniej ze
> 2 razy stracilem dane.
daj spokoj,
nie ma takiego dysku ktorego egzemplarz komus by nie padl
imo najwazniejsze jest zeby do takiego dysku producent sie przyznal jesli
dysk jest na gwarancji i zeby wymienil.
Ja bardzo chwalilem ibm/hitachi, bo byl bardzo szybki i sie nie grzal, a
wszystkim bede go odradzal ze wzgledu na chamstwo i buractwo serwisu,
Polecic natomiast moge maxtora - dostalem rok gwarancji od sklepu, ale kiedy
padl po dwoch latach i napisalem do producenta (ktory na ten model dawal 2
albo 3 lata) to kazali przeslac sobie dysk do irlandii, po czy dostalem
jakis 1mies pozniej nowy w paczce.
Dysk po gwarancji to niestety loteria, zreszta i tak hdd nie byl i na razie
nie bedzie najlepszym sposobem archiwizacji danych
-- pozdr JarekReceived on Wed Dec 21 10:35:16 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Dec 2005 - 10:51:12 MET