Zajrzalem wlasnie do mojego kilkuletniego sprzetu i z przerazeniem
zauwazylem, ze duza liczba (ponad polowa?) kondensatorow na plycie glownej
jest spuchnieta lub wylana. Glownie te znajdujace sie wokol procesora.
Poniewaz sprzet ma juz kilka lat, wiec sie zastanawiam, czy jest sens go
naprawiac, czy moze zostawic to tak jak jest i wytrzyma do kupna nowego
(pewnie gdzies za rok). Plyta to Soltek (jeden z lepszych swego czasu) a
proc to Athlon 1.7XP Palomino.
Problemy mam jedynie z grafika (Radeon 9800XP), ktora podejrzewam sie
przegrzewa (radiator jest goracy na tyle, ze go ciezko dotknac) i przez to
dosyc czesto sie wiesza lub wyswietla artefakty w grach. A moze to wlasnie
jest wina tych kondensatorow na plycie glownej?
Zasadniczo mam wiec dwa pytania:
- czy isc do serwisu z ta plyta, czy wytrzyma do kupna nowej
- czy pady grafiki moga byc spowodowane tymi kondensatorami
Tomasz
Received on Fri Dec 16 12:00:29 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 16 Dec 2005 - 12:51:16 MET