zagadka nadal nie rozwiazana... geforce Fx 5700le GT

Autor: VooDoo <voodoo_at_voodoo.vo>
Data: Mon 12 Dec 2005 - 17:55:49 MET
Message-ID: <dnk9r6$2tdn$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Witam

po wielu bojach z moja karta na dzien dzisiejszy nie dziala :/
oczywiscie taki stan mi nie lezy sercu HELP co mozna jeszcze zrobic ?!! :)

ok powiem co sie stalo po 3 dniach ( i nocy ) nie wylanczania kompa ,
wylanczylem go ostaniej nocy ... okolo 4 am , gdy wstalem rano odpalilem
kompa i monitor sie nie podniosl :/ od tego momentu karta dziwnie sie
zachowywala u kumpla jakos ruszyla...odrazu do siebie sprawdzam i
dziala...( chodz tez za ktorysm tam razem resta ) odstawilem ja na polke
  czekalem na nowy radiator , po 5 dniach przyszedl ,zalozylem i .. nic
... u kolegi tez nic , monitor sie nie odpala
dalem do testow ludziom z mojego uniwerku nic... plyta wydaje dzwieki (
oznaka ze karty nie ma w slocie ) dalem na politechnike tam mozgi
wyczaili ze bios chyba jest trzasniety... ze niby jest wgrany bios od
winfasta 5700 ja mam karte gigabyte 5700 LE GT

acha dodatkowe informacje
kondesatory sa cale , i ogolnie wszystko wyglada na nie spalone
co mozna zrobic ?

cytat z uniwerku " gwozdziem ja do sciany " :/

help
Voodoo
Received on Mon Dec 12 17:55:19 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 12 Dec 2005 - 18:51:10 MET