Re: rolka w myszce - ze skokiem czy bez?

Autor: BrunoJ <brunojj_at_WYTNIJ.gazeta.pl>
Data: Sat 10 Dec 2005 - 23:41:15 MET
Message-ID: <dnflia$p97$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Wiktor S. <wswiktorSP@Mpoczta.fm> napisał(a):

> > 2. czy spotykacie w praktyce rolki bez skoku (jakies przyklady
> > modeli/producentow)
>
> Spotkałem się, ale modeli nie pamiętam.
dzieki wszystkim za odpowiedzi, utwierdzam sie w przekonaniu ze
myszka nie jest popsuta, tylko po prostu nie ma tego skoku.

> > 3. w czym lepszy jest wyrazny skok rolki a w czym przeszkadza.
>
> "twardy" skok jest nieprzyjemny. "miękki" jak najbardziej może być.
> Skok przeszkadza trochę, gdy potrzebna jest precyzja obrotu - moja
> myszka ma ledwo wyczuwalny skok, ale niestety trochę za duży.
Tutaj jeszcze nie wyczulem czy skok (krok?) jest za duzy czy nie.
Na razie glownie do przewijania dokumentow, wiec bez wiekszego znaczenia.
Costam mozna ustawiac w driverze, chyba rowniez z grubsza ilosc przewijanego
tekstu za jednym krokiem/skokiem. Bo brak skoku tak naprawde oznacza brak
ustalonych pozycji na pokretle a nie plynne przewijanie. Jakis skok jest
tylko nie 'klika' na kolku.

Pokretlo jest szczesliwie jedno, pracowalem na dwurolkowym A4tech i zupelnie
nie moglem sie przyzwyczaic, pomijajac ze faktycznie byly jakies problemy
zeby to w ogole uruchomic. tutaj mozna przewijac na boki przez wychylenie
kolka na boki wlasnie, taki patent MSa - jedna rolka na 4 kierunki.
Ale specjalnie jeszcze nie wnikalem, po prostu potrzebowalem malej przenosnej
myszy w jej podstawowym zastosowaniu.

pozdrawiam
Bruno

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Sat Dec 10 23:45:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 10 Dec 2005 - 23:51:09 MET