Re: Atramenty, Inktec & ActivJet & ModeCom

Autor: Polar <wawa197_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 25 Nov 2005 - 22:24:45 MET
Message-ID: <64f3d$4387811d$540a577a$16703@news.chello.pl>

 
poczytaj sobie, oto wycinek z formum crn (dystrybutorzy sprzetu
komputerowego w polsce):

 pamięciarz9 listopada 2005, 17:05
Nie napisałeś jakiego tuszu używałeś. Ja kiedyś używałem Actionowskiego -
Active Jet i mi w canonie to gówno zaschło. Głowica za 7 stów do wymiany.
Normalnie 2 tygodnie później to samo - wywalilem ze 3 kolejne tusze ktore
nie dzialaly, pozasychaly w pudelkach ! ale na szczęście jak wsadzilem tusz
kanona to zaczelo dzialac.

Wniosek - ActiveJest to kupa gówna, lezy tego u mnie teraz jeszcze z 10 z
ważnym terminem do 2006 roku ale nie wloze w drukarke bo nie mam czasu sie
pieprzyc z wozeniem do serwisu. Moze chce ktos kupic ? ;)

Piotr8 listopada 2005, 21:40
czyli Canon nie.... HP z tych samych powodów i do tego bylejakości tanich
produktów też nie.... czyli co? Ja póki co sprzedaję Canona i Lexmarka i nie
miałem problemów, a z HP owszem.

~Grzegorz (81.190.141.*)8 listopada 2005, 18:35
Witam ! Canon wychodzi chyba z zalozenia ze zawsze da sie zrzucic wine na
uzytkownika. Wyslalem drukarke Canona do serwisu poniewaz nie drukowala w
kolorze, odeslali z informacja, ze uzywane byly nieoryginalne materialy
eksploatacyjne. Bzdura kompletna, poniewaz sprzedaje cartridge nieoryginalne
w tysiacach sztuk i nikt nie reklamowal do tej pory ktoregokolwiek. Po
odebraniu drukarki z serwisu i z odmowa naprawy wyslalem drukarke do innego
serwisu Canona i o dziwo juz tutaj diagnoza 'Uszkodzenie glowicy w czasie
transportu drukarki'. Drukarka byla zapakowana w oryginalny karton,
styropiany i glowica byla zabezpieczona przed ew. przesunieciami na walku.
Nie wiadomo czy sie smiac czy denerwowac... Niewazne, czy wyslesz z
oryginalnymi tuszami, zabezpieczona na czas wysylki i tak Canon Cie
oleje..... staram sie unikac produktow tej firmy, poniewaz serwis w akcie
dobroci dla klienta sugeruje ze mozna dochodzic swoich praw w sklepie z
tytulu niezgodnosci towaru z umowa i ze klient ma na to 2 lata... a MY
sprzedawcy mamy z tym sobie sami radzic.

~Jarek (83.26.22.*)8 listopada 2005, 13:36
nie miał być anonim sora

~anonim (83.26.22.*)8 listopada 2005, 13:35
Uszanowanie
Nigdy nie miałem żadnych problemów z serwisem jakim kolwiek a tu znana marka
tak daje ciała .Mianowicie:
drukarka 2-czna po pierwszej wymianie tuszu czarnego przestaje drukować
(drukarka IP 3000)
klient z ciekawości też wymienia pozostałe trzy kolory wszystko działa tylko
nie ten czrny
na miejscu w sklepie jeszcze raz wymieniamy też na nowy pojemnik czarny
nadal to samo
drukarka jedzie do serwisu Merkator wraca z serwisu po 9-ciu dniach z notką
że głowica czarna zaschnięta i niepodlega reklamacji czyli co trzeba
wymienić pojemnik w ciągu np. sekundy bo w innym przypadku glowica drukująca
zaschnie to normalna kpina.
Może ktoś doradzić co z tym fantem zrobić.
Podłączyć tusz z płynem udrazniającym czy jeszcze raz reklamować czy może
coś innego.

begin 666 px.gif
K1TE&.#EA`0`!`( ``/___P```"'Y! $`````+ `````!``$```("1 $`.P``
`
end
Received on Fri Nov 25 22:25:14 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 25 Nov 2005 - 22:51:24 MET