Mam juz drugi raz taka sytuacje ze
dysk SATA zachowuje sie dziwnie.
W czasie pracy potrafi miec taka "czkawke",
zatrzymuje sie na kilka sekund , system stoi,
po chwili rusza dalej, w tym czasie slychac
stukanie w dysku jakby glowica parkowala.
Zmiana sterownikow do SATA-RAID nic nie
dala. Pomogla wymiana kabelkow od dysku.
Czy mieliscie podobne problemy ?
Te podlaczenie dysku jest strasznie amatorskie.
Wtyczki bardzo latwo przekrzywic w gniezdzie,
mam wrazenie ze mogly by wypasc same z siebie.
Czy w tych kabelkach jest jakies ekranowanie ?
One sa dosc cienkiem przy takim transferze danych
chyba powinien byc ekran ze wzgledu na zaklocenia.
Pytam bo mialem kabelek cienki na ktorym pojawily
sie problemy oraz drugi, troche grubszy na ktorym dysk
chodzi bez problemu. Dodam ze byly one dolaczone
do plyty glownej a wiec jak by nie patrzec - firmowe.
Piotr
Received on Mon Nov 14 12:45:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Nov 2005 - 12:51:10 MET