Czy to może być wirus?

Autor: Darek <dari1WYTNIJTO_at_op.pl>
Data: Thu 10 Nov 2005 - 22:11:49 MET
Message-ID: <442b.0000006c.4373b795@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Mam problem, na moim laptopie (Dell Latitude Cpi 266 - dość stary model)
klawiatura i myszka działają jak chcą, tzn. czasami, żeby myszka (touchpad)
działała muszę wcisnąć jakikolwiek klawisz na klawiaturze, klawiatura działa
wtedy dobrze. Czasami myszka działa poprawnie, a klawiatura się mnie nie
słucha - niektóre litery przyjmuje, niektóre nie, czasem przyjmuje z
wciśniętym innym klawiszem, czasem w ogóle, czasem po naciskaniu klawisza
jakiegoś komputer piszczy. Czasem się przestawia tak, że np. w notatniku
zamiast pisać tekst to jakiekolwiek naciśnięcie klawisza powoduje przeskok do
menu. Po prostu mysz i klawiatura działają jak chcą (czasem, ale rzadko jest
wszystko dobrze). Próbowałem z zewnętrzną klawiaturą i też raz działa, a raz
nie. Sformatowałem dysk (usuwałem również partycje i zakładałem nowe) w
systemie NTFS, zainstalowałem Win XP na nowo - robi to samo, a nawet gorzej.
Jak uruchamiam komputer z dyskietki startowej utworzonej w Win98SE pod Dosem,
to klawiatura praktycznie wcale nie działa, czasami się uruchamia tak jak
powyżej, a raz nawet działało wszystko dobrze.

Może ktoś z praktyków wie, czy to wina hardwaru, czy to jakiś paskudny wirus
siedzący w Biosie (Bios można aktualizować - to się nazywa chyba Flash) lub
jakichś sektorach twardego dysku.

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Thu Nov 10 22:15:14 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Nov 2005 - 22:51:08 MET