Re: Z jakim komputerem mieliście pierwszy kontakt?

> Oj tak, Golden Axe na 2 playerow :)

To byla gra, ktora chyba najwiecej razy przeszedlem i znalem niemal na
pamiec, kiedy wyjdzie jaki potworek itp. :)
Z bratem w to szpilalismy do znudzenia (ja na klawce on na joyu - jak
wspomnialem nie mialem czesci numerycznej wiec 2gi player nie mogl uzywac
fire'a - nr 5 na numerycznej :D).
Jak sie znudzilo to potem podmienialismy postacie i gralismy np.
szkieletami, smoczkami albo tymi napakowanymi kolesiami z toporami. :)

Co ciekawe gierka chodzila szybciej na moim pozniejszym 286 (8 MHz, a
poprzedni - 10 MHz).
Ten 286 tez mial 640KB RAM, flop 5.25" 1.2MB, HDD 20 MB, Hercules, monitor
mono odcien pomaranczowy :P.
Pamietam, ze w wiekszosci gier dalo sie emulowac CGA za pomoca programiku
color.com, kojarzycie cos takiego? :)

Potem dluga przerwa w upgradzie (przez co ominelo mnie sporo klasyki :( ),
az wreszcie mialem 486 DX @ 100 MHz, chyba 32 MB RAM, S3Trio (czy jak to sie
tam zwalo), dysk 85 MB (pamietam uzywalem wtedy Double/Drive space :)).

Nastepnie Pentium 166 MMX, wiecej ramu, Riva TNT 16 MB, CD-ROM, dysk 850
MB...

Potem kolejno Celeron 300, Duron 700, GF2...
Obecnie Duron 1300 :/ i reszta, ktora pomijam...

Ups, ale sie rozpisalem. :]

-- 
Pzdr,
Deli