Witam
Mam karte dzwiekowa oparta na SoundStorm (na plycie NF7-SL) i dwie pary
glosnikow stereo podlaczone do niej. Jedna para to komputerowy zestaw, druga
to stare Unitry podlaczone do jakiegos radiomagnetofonu Thompsonic, ktory to
z kompem laczy kabelek jack-chinch. Calosc skonfigurowana jest jako zestaw
4.0
Te Unitry bucza. Wydaje mi sie, ze kiedys tak nie buczaly, ale moge sie
mylic.
Tu mozna posluchac jak to brzmi: http://www.republika.pl/vegavin/1.mp3
Te modulacje glosu zaczynajace sie w 7-mej sekundzie spowodowane sa
minimalizowaniem wszystkich okienek w Windowsie za pomoca Pokaz pulpit. Te
kolejne zmiany wraz z takim pykaniem-klikaniem, to rezultat kilkania Wstecz
i Dalej w folderze. Jak slychac, nawet ten klik nie brzmi jak windowsowy
klik.
Sprawdzalem z innymi glosnikami, z innym wzmacniaczem - to samo.
Czy winna jest po prostu ta zintegrowana karta dzwiekowa?
Te komputerowe glosniki maja kabelki ekranowane, czy cos, a te stare nie -
moze to tego wina?
Czy moze cos jeszcze innego jest za to odpowiedzialne?
-- VegavinReceived on Wed Sep 21 18:20:14 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Sep 2005 - 18:51:13 MET DST