Re: Zawieszanie się komputera - prawdopodobnie zasilacz

Autor: Jolly Roger <dsbrak_at_maila.w.pl>
Data: Sun 18 Sep 2005 - 17:00:47 MET DST
Message-ID: <n0gi2foau7k1$.reczm03ed3zb$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Sun, 18 Sep 2005 16:20:47 +0200, vic napisał(a):

>> ja na Twoim miejscu bym w tym momencie wyciągnął wtyczkę z gniazdka i
>> nie podłączał już ponownie na tym zasilaczu... :D ale jak Cię stać na
>> nowego kompa to baw się dalej, może wzrośnie do 15V? ;)
> Ty się nie śmiej, w tej chwili mam 14.90/-14.90.
> To chyba nie jest błąd pomiaru miernikiem na molexie? Jestem ciekaw po
> dojściu do ilu voltów się zawiesi (chociaż i tak już mam prawie pewność że
> to wina zasilacza, nieprawdaż? :))

zaraz, zaraz włączasz kompa i np. napięcie masz 12.2, po czym ta wartość
stopniowo wzrasta, tak? Jeżeli tak, to zapewne do moleksa podłączyłeś
stoper a nie miernik ;)

> Edit: już 14.99. Wyłączam.

to tylko potwierdza moją teze o stoperze :) Albo ten twój miernik jest nie
teges, bo przy 15V to zapewne już dawno by komp padł.

> pozdrawiam
> Vic

pozdr.

-- 
Marynarskie pozdrowienia od boskiego Jolly Rogera :-)
GG: 9542153  mail:nospam_mach82_xl@wp.pl_nospam
[Venice 2.7GHz@1.4V] [2x256 MB Hynix] [K8NF-9] [QVC-100Cu][Nec3520]
[GF 6600 @570/680 + Zalman VF700] [Chieftec 360-202DF] [Samsung 80GB]
Received on Sun Sep 18 17:05:16 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 18 Sep 2005 - 17:51:12 MET DST