Troszkę może nie ta grupa... ale z drugiej strony...
Swojego czasu widziałem urządzenie które służyło do ćwiczenia nagrastków - obracający się
żyroskop w środku + licznik elektroniczny - zachwalali to jako niezłe ćwiczenie zapobiegające
chorobom zawodowym u osób dużo czasu spędzających na klepaniu w klawiaturę.
Chciałbym coś takiego kupić szefowi - ale nie potrafię przypomnieć sobie jak się to nazywało.
Pomóżcie proszę :)
-- "Lis wprędce przeto zaniechał daremnych podskoków I rzekł: 'Kwaśne, zielone, dobre dla żarłoków.'" Jean de La FontaineReceived on Thu Sep 15 10:15:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 15 Sep 2005 - 10:51:09 MET DST