K7S8XE+ nie wstaje...

Autor: grzess <klik3_at_wp.pl>
Data: Fri 09 Sep 2005 - 12:36:53 MET DST
Message-ID: <dfrofh$95o$1@atlantis.news.tpi.pl>

Witam

Problem przedstawia się następująco:
Komputer chodził sobie stabilnie i nie było problemów do chwili gdy pojawiły
się problemy w okresie zimowym z energią elektryczną i wybijało
bezpieczniki.
Widać komputer na tym ucierpiał, gdyż pojawił sie objaw braku możliwości
wyłączenia przyciskiem on/off, tzn trzeba było wciskać owy przycisk przez ok
5 sekund aby wyłączyć komputer. Włączenie komputera też sprawiało problemy,
gdyż mimo, że słychać było działające wentylatory ekran pozostawał czarny.
Po kilku włączeniach i wyłączeniach za pomocem przycisku on/off (5 sekund na
wyłączenie) komputer startował.
Startował do wczoraj, teraz nie sposób go już uruchomić, wentylatory sie
załączają lecz obraz pozostaje czarny i nic dalej się nie dzieje.
Odnoszę wrażenie że dwa kondensatory usytuowane w okolicach złącza AGP i
chipsetu sa lekko wybrzuszone...
Prosze o rady co się stało i czy jest sposób aby uratować tą płytę.

Pozdrawiam serdecznie
grzess
Received on Fri Sep 9 12:35:19 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 09 Sep 2005 - 12:51:05 MET DST