> Dyski IBM-a produkowane na Węgrzech (parę lat temu), "sypały" się
> niemiłosiernie.
> Celerony 300A też podkręcały się różnie, zależnie od miejsca produkcji.
> Coś w tym jest.
>
>
Nigdy prezciez nie zrobi sie idealnie takich samych przedmiotów ;)
Sam to wiem z doswiadczenia ze drobne błedy i na taśmie mozna
wyprodukować całą partie z defektem ;)
(kolega raz zrobił całą partie przeźroczystych desek snowboardowych w
jedej z droższych firm produkujących taki sprzęt)
TePe
Received on Fri Sep 9 00:35:15 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 09 Sep 2005 - 00:51:05 MET DST