Mój sprzęt to:
Semprom 2600+
MSI KT6 Delta-LSR
DDR 768 MB (PC 3200)
GF 4Ti 4200
HDD: MAXTOR 60GB & SAMSUNG 40GB
Benq 1620
MSI C52
SB Live 5.1
ZECK - ZKS-450SX
WINXP prof PL (SerPack 2)
Wczoraj po chwilowym zaniku prądu i wyłączeniu się komputera po jego
ponownym starcie pojawiły się na monitorze straszliwe artefakty do tego
stopnia, że nic nie da się robić.
Komputer z poprawną grafiką startuje jedynie po wyborze startu w trybie VGA.
Kombinowałem z odinstalowywaniem sterów do karty i wgrywaniu ich na nowo nic
to nie dał -niestety na jedynej innej karcie z szuflady to jest GF 2 na agp
x2 komputer wcale nie wstaje :-(
Moje przypuszczenia są takie, że padł jakiś układ na grafie odpowiedzialny
za odświeżanie ekranu, które jest po starcie kompa w trybie SVGA jest
automatycznie zawyżone dla 800x600 w trybie VGA pokazało 240Mhz !! i stad te
artefakty.
Moje pytanie czy to faktycznie może być to i czy to już koniec poczciwego GF
4 a jeśli tak to co wybrać z nowych kart do 300zł . Mam na oku 2 takie
karty:
PINE GEFORCE 6200 128MB DVI, TV-289zł
ASUS RADEON 9550 128MB/128bit BOX,TV-269 zł
Która z powyższych kart bedzie lepsza do mojego konfigu ?
Pozd
ufty
Received on Thu Sep 8 11:50:14 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 08 Sep 2005 - 11:51:05 MET DST