Re: Upadl dysk , nie dziala ..

Zdumiony tym co niejaki osobnik Grupy onet ponawypisywał, śpieszę ze
sprostowaniem:

> Użytkownik "work" <ckmWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości
> news:df6js5$erv$1@news.onet.pl...
>>
>> "Michal Lukasik":
>>
>>
>>>> work napisał(a):
>>>> No wlasnie , to jak to jest w koncu ?
>>>
>>> Dysku się nie rozkręca (w warunkach domowych)!
>>> Co najwyżej możesz podmienić elektronikę z innego (a że trzeba ją
>>> odkręcić
>>> to inna historia), ale skoro piszesz, że dysk upadł to na 99,999%
>>> padła mechanika i IMHO to trup. Pomóc mu może tylko specjalista.
>>
>> Nie znam sie na elektronice/mechanice dyskow , ale mialem cicha
>> nadziej ze mozna cos podmienic z drugiego , tym bardziej po tym co
>> napisal "Gobli" .
> Mozna podmienic spokojnie i sprobowac odczytac
> Spokojnie mozesz to zrobic w warunkach domowych.
> Taki dysk niestety dlugo nie popracuje gdyz drobiny kurzu z powietrza
> beda w nim zamkniete i beda uszkadzac powoli talerze
> Tazke jesli te operacje chcesz przeprowadzic sam to jak uda Ci sie cos
> odczytac to od razu kopiuj na dobry dysk.
> Sam tak robilem i zrzucalem dane przy rozkreconym dysku
> Nie sprawdzalem ile tak moglby pracowac
> zgralem dane i dysk poszedl na smietnik.
> Pozdrawiam
> Grzes

A synchronizacja talerzy to pytam się jak w domowych warunkach ?? wiertarką
i flamastrem??

-- 
-- 
----------------------------------------------------------------------------------------------
    Paweł Chrobak jako  Beefens    ----   gg 1018276
    STRONA DOMOWA                   ----   www.dossie.republika.pl
----------------------------------------------------------------------------------------------