> czyli wynika z tego ze nawet posiadacze niby dobrych zasilaczy nie maja
> pewnosci co do podpalki swojego sprzetu
>
>
Zakładając że jeśli awaryjność sprzętu jest określona (jakiś procent
rocznie) i możliwie niska, wraz ze wzrostem sprzedaży siłą rzeczy rośnie też
liczba niezadowolonych klientów. Niestety reguła jest taka że tych
zadowolonych zwykle nie słychać, a niezadowoleni manifestują wszędzie gdzie
się da. Co więcej, plotki rozchodzą sie pocztą pantoflową w tempie
ekspresowym. Jest to jak łyżka dziegciu w beczce miodu.
Zobaczymy co to będzie jak masowo będą kupowane zasilacze uważane obecnie za
"wyższą półkę".
Paweł
Received on Fri Aug 26 07:00:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 26 Aug 2005 - 07:51:12 MET DST