Re: Odporność LCD na włączanie

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Mon 22 Aug 2005 - 10:32:41 MET DST
Message-ID: <dec2kk$iqq$2@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"..::Friend::.." dec1tj$nds$2@inews.gazeta.pl

> >> To tracisz na zywotnosci kineskopu :( i nie tylko...

> > I kiedy stracę zupełnie? :)

> Wtedy kiedy przy kolejnym włączneiu zobaczysz ciemny ekran:) Przede
> wszystkim następuje szybsze pogorszenie jakosci obrazu w miarę upływu
> miesięcy/lat.

2 lat? 10 lat? 100 lat? 385 lat?

> W skrocie kineskop czyli lampa to taka zarowka i kazdy wie ze im
> częsciej jest ona zapalana i gaszona tym szybciej się spali.

Czyli kiedy? Szósty rok często ją wyłączam i włączam. :)
I nic. :)

> > I co jeszcze tracę?

> Zakładając ze uzywa się wygaszacza ktory powoduje przejscie w stan
> "uspienia" monitora to poza kineskopem NIEWIELE, ale gdyby monitor był
> wyłączany z sieci kilkanascie razy dziennie to chwila startu to taki
> stan nieustalony i większosc urządzen jest bardziej narazona na
> uszkodzenie niz podczas pracy.

Kilkadziesiąt razy dziennie przez ponad pięć lat -- szósty rok,
jak napisałem wyżej. I nie jest to pierwszy monitor, który tak
,,źle'' traktuję.

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Mon Aug 22 10:35:17 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 22 Aug 2005 - 10:51:17 MET DST