Re: naprawa HDD

Autor: Daniel Chlodzinski <spam_at_precz.com>
Data: Mon 15 Aug 2005 - 13:25:30 MET DST
Message-ID: <ddpu2u$stn$1@atlantis.news.tpi.pl>

Użytkownik "Brodi" <madmax81@_dsd_interia.pl> napisał w wiadomości
news:ddpkts$pph$1@nemesis.news.tpi.pl...
> jeśli to tylko elektronika padła to kup identyczny dysk sprawny albo z
> badami , podmień elektronike , zgraj dane i gotowe. Koszt góra 300 zł.
> Taniej się nie da.

Na plytce z elektronika widze chyba uszkodzony element. Maly czarny
prostokacik jest pekniety,
a plytka kolo niego osmalona. Jaka jest szansa ze silnik ocalal ?
Cala usterka wygladala tak.
Plyta glowna epox 8rda+, w trakcie pracy win xp wywalil niebieski ekran, nie
dzialal restart wiec dalem power off.
Przy ponownym wlaczaniu cos pstryknelo i poszedl zapach spalenizny. Dysk
odmawia wspolpracy, jak ma podpiete zasilanie
to nie da sie wogole odpalic komputera. Po odpieciu dysky komputer sie
uruchamia ale karta graficzna nie daje sygnalu na monitor (karta sprawna,
sprawdzona na drugim zestawie). Plyta glowna reportuje jakies bledy z
modulami pamieci ram (2x512 MB, sprawdzone odzielnie tez nie dzialaja).
Wydaje mi sie ze padla plyta i przy okazji hdd (zwarcie czy cos ).
Reszta podzespolow jest sprawna.
Tak wiec zakladajac ze poszlo jakies zwarcie na hdd z plyty glownej, jakie
sa szanse ze na hdd poszedl tylko ten "kwadracik" a silnik jest sprawny ?

Daniel
Received on Mon Aug 15 13:30:09 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 15 Aug 2005 - 13:51:09 MET DST