Czy to możliwe ze miałem takie ustawienia?

Autor: palmik <paloso_09_at_usunacwp.pl>
Data: Sat 30 Jul 2005 - 09:15:09 MET DST
Message-ID: <dcf9du$esu$1@inews.gazeta.pl>

Płyta: Gigabyte K8NS-939
Proc: Athlon64 3000+

Chodziło to sobie pięknie na takich ustawieniach:
mnoznik x9, napiecie 1,350V, FSB 250MHz, czest. pamieci 166MHz (przy 200MHz)
system nie startuje bo podnosi czest. pamieci DDR do 500MHz a to typowe 400.

Niestety naszlo mnie zeby zaktualizowac sobie BIOS z wersji F2 na ostatnią
F5.
Oczywiscie wyparowały ustawienia i teraz nie pamiętam, czy miałem ustawiony
mnoznik HT na x5 czy na x4? Wiem ze firmowo przy fsb 200MHz dla procesora
było x5 ale teraz przy tym ustawieniu i podniesieniu fsb do 250 niestety
komp nie startuje. Pytam bo nie wiem czy tak mialem wczesniej czy po prostu
ten bios obniza wydajnosc.
W nowym biosi'e pojawilo sie kilka dodatkowych opcji jak chocby PHY przy
ustawieniach SATA. Co to moze byc? Po aktualizacji zaobserwowalem ze jakby
bardziej slychac dysk i pracuje on nieco wolniej dodatkowo przy kazdym
"uruchom ponownie" w momencie staru kompa slychac strzelanie dysku,
wczesniej tego nie bylo.
Czym w ogole schlodzic tego proca bo przy aktualnych temperaturach mimo
zdjetej obudowy normalnie ma 42 st. w stresie potrafi podnosic sie nawet do
72 st. Mam jakis maly standardowy radiatorek z wiatrakiem.
Received on Sat Jul 30 09:20:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 30 Jul 2005 - 09:51:20 MET DST