Mojemu kumplowi walnela macierz. Jeden z dyskow przestal odpowiadac (po
dziwnym restarcie systemu spowodowanym podlaczeniem pamieci na usb.
Czy ktos jest w stanie podac jakis "przepis" na odratowanie danych? Dyski
osobno sa widziane przez system ale w macierzy ni cholery. Tzn. nic sie z
nich nie da odczytac. Macierz typu takiego gdzie dwa twardziele
wspolpracowaly razem zeby wiekszy transfer osiagnac.
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Sun Jul 10 08:10:14 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 10 Jul 2005 - 08:51:07 MET DST