Sabina wrote:
> Padl dysk na gwarancji (Seagate). Wiec powinni wymienic lub naprawic.
> Ale jak to jest z zawartoscia dysku, trzymam tam przeciez np. poczte i
> fure innych prywatnosci. Czy mozna liczyc na to, ze serwisanci nie sa
> wscibscy? Jak to wyglada pod tym wzgledem?
jezeli uwazasz, ze na dysku masz bardzo wazne dane, to nie oddawaj go
po prostu do naprawy gwarancyjnej, tylko go zniszcz; jezeli tylko dane
te sa odpowiednio wartosciowe, to kilkaset PLN wydanych na ich "ochrone"
nie powinno byc problemem;
oczywiscie nie twierdze, ze ktos w serwisie bedzie probowal odzyskiwac
Twoje dane; bedzie jednak istniala hipotetyczna mozliwosc ich odzyskania
i sama juz taka mozliwosc powinna byc wystarczajacym powodem do
zniszczenia danych;
a moze sprobuj skontaktowac sie z przedstawicielem producenta i sprawdz
czy przypadkiem nie mozesz zaprezentowac im uszkodzonego HDD, oni sobie
to potwierdza, a nastepnie przy Tobie zniszcza dysk;
adas;
Received on Wed Jul 6 07:25:22 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 06 Jul 2005 - 07:51:04 MET DST