Re: problem z nowym monitorem

Autor: T.N. <xyzxyz_at_gazeta.pl>
Data: Tue 05 Jul 2005 - 21:48:32 MET DST
Message-ID: <daeo6f$apc$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

W artykule <2005070515491400@grush.one.pl> Radosław Sokół napisal(a):

> Bo teraz raczej jednak kupuje się LCD...

Właśnie tu jest pies pogrzebany... Jednak w moim przypadku to było
praktycznie niemożliwe, brak kasy, stare gry w 800x600, filmy itp.

>> identycznych monitorów i podłączy do 5 identycznych komputerów, a
>> klient sobie wybierze? Chyba nie ma takich sklepów.
>
> Jeżeli ma, to musi. Inaczej wyjdę i nigdy nie wrócę do
> takiego sklepu.

Chciałbym móc tak myśleć... Ale nie mogę, bo nie ma praktycznie żadnej
alternatywy jeśli chodzi o zakup crt. Nie sądzę, żeby jakikolwiek
sklep sprowadził kilka egzemplarzy specjalnie dla jednego klienta i
tylko dla niego, żeby sobie wybrał jeden. Tak więc lepszy rydz niż
nic...

>> A czy gdyby teoretycznie monitor był przewożony i transportowany w
>> idealnych warunkach to ustawienia fabryczne powinny być najlepsze? W
>
> Mogą być lepsze, ale nigdy nie wiesz jak by było.

Nie do końca mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to, czy te ustawienia
fabryczne są ustalane dla każdego egzemplarza przez jakichś fachowców,
czy to po prostu jakaś taka średnia "pi razy oko" i tak czy tak
przyjmuje się, że klient będzie sobie regulował sam?

>> Ale jakie to ma znaczenie? Przecież obraz jest takiej samej
>> wielkości bez względu na to jakie kolory są wyświetlane i jaka jest
>> jasność obrazu.
>
> Nie. W lepszych monitorach różnica nie jest duża, ale w
> gorszych często znacząca. To tzw. pompowanie.

Czy będzie więc różnica w wielkości między całym obrazem jasnym, a
obrazem ciemnym ale np. w jasnej ramce?

T.N.
Received on Tue Jul 5 21:50:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 05 Jul 2005 - 21:51:05 MET DST