Zauwazylem pewna rzecz, ktora mnie zaintrygowala. Mianowicie, gdy
podlaczam jakies sluchawki do karty dziwekowaej w moim kompie, to
poczatkowo wszystko jest idealnie. Za to po jakims czasie gdy
teoretycznie w sluchawkach powinna byc cisza, to niestety zamiast niej
jest taki przeciagly pisk. Pomyslalbym, ze to jest wina karty dzwiekowej,
ktora jest po prostu nieskiej jakosi, ale przeciez z poczatku wszystko
jest OK. Dopiero po jakims czasie uzytkownia zamiast ciszy mam pisk. Na
szczescie pisk jest znacznie cizszy nic muzyka, dlatego odpalanie mp3 nie
jest problemem i pisk raczej nie przeszkadza. Ale gdy gasze odtwarzacz,
to pisk potrafi byc co najmniej irytujacy. Dodam jeszcze, ze to juz
drugie sluchawki na ktorych widze taki obiaw, tak wiec nie mowcie mi ze
mam uszkodzone sluchawy. Teraz sobie teoretyzuje - moze to jakis system
dostosowywania sie sluchawek do konkretnej karty dzwiekowej albo
odwrotnie? Nie wiem czy takie science fiction istnieje, ale prosze
wskazcie mi jakies konkretne pomysly jesli macie.
pozdrawiam i zostawiam
z ta intrygujaca kwestia :)
semp.
Received on Sat Jun 25 21:10:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Jun 2005 - 21:51:27 MET DST