Re: Padła płyta - co kupić pod Athlona XP 2600?

Autor: INDYGO29 <Indygo29_at_vp.pl>
Data: Fri 24 Jun 2005 - 13:07:48 MET DST
Message-ID: <d9gprj$789$1@nemesis.news.tpi.pl>

Użytkownik "KoRnik" <such666@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9gdgv$bef$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Oj no jasne że nie ma reguły:)
> > Ja jakos mam do czynienia z AN7, i dwoma NF7-Sv2 na bierzaco i zadnych
> > problemów z nimi nie było :)
>
>
> wiatraki tez nie siadly? bo to czesta wada abita i wiekszosc osob majacych
> te plyty wymienia szybko chlodzenie na pasywne

Wiatraczki jak to one potrafią po pewnym czasie, zaczeły się zacierac ale
rozwiązałem to w taki sposób: cieniutka igiełka i strzykawka "insulinówka" a
do tego "rasowy" olej do pilarek Sthila (taki czerwony) i po kropelce
dosłownie po kropelce do łozyskowania.
I zapewniam problemów nie ma żadnych. A ten olej nadaje się jak złoto, bo
gestszy od zwykłego oleju i nie robi się żadszy w wyzszej temperaturze. A
jednoczesnie nie wypływa i nie utrudnia ruszenia wiatraczka.
Poza tym odrazu wymiana silikonu pod radiatorami na Arcitc Silver 5 !!!
Zarówno procek jak i chipset :)) Poza tym wstawienie do budy 120 mm
wentylatora do lepszej wentylacji i obiegu lepszego w budzie.
Ot i cała tajemnica. A temperatury procków w stresie do 55 'C. a chipa do
45'C.
I nie czyniłem tu zadnych wymyków z chłodzeniem procków. Zwykłe Slim
Volcano10 na wszystkich:))
Pozdrawiam.
Received on Fri Jun 24 13:10:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 24 Jun 2005 - 13:51:28 MET DST