Witajcie
Jakiś czas temu pisałem na tej grupie o dysku jak w temacie. Uszkodzona
taśma hdd spowodowała , że wszystko się na dysku rozsypało, partycje też.
Sprawdziłem Hdd Regeneratorem dysk i wykrył około 1400 Bad sectorów i
żadnego nie usunął. Niestety dysk nie da się sformatować. Chciałem jeszcze
programy od seagate 'a
użyć, ale w dosie nie odpalały , może przez ten dysk.Czy to już oznacza , że
mogę go wyrzucić na śmietnik????
Pozdrawiam
LLUS
Received on Tue Jun 21 17:30:23 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 21 Jun 2005 - 17:51:32 MET DST