Witam!
Mam spory problem z PC (1GH, 512 MB RAM, FX5200 128 MB)
Problem zacza sie parenascie dni temu, a zaczelo sie od niewinnego z pozoru
nieprawidlowego dzialania myszy... przerywala, ot takie skoki, raz dziala
raz nie... itp, pierwsza mysl to brudna mysz, wiec przeciscilem dokladnie -
efekt ... dziala jak nowka:) Ale za dwa, trzy dni zaczyna sie to samo...
sprawdzam, no czysta... mysle wiurs lub jakis robal, ale NAV nic nie
znalazl, a i programy anty robaczne tez mowia zgodnie...zero!
Problem zaczynal sie pojawiac coraz czesciej(ale trwalo to zazwyczaj pare
sekund po czym pracowalo wsio ok), az w koncu dzis mysza jak zwykle dawala
popalic i sie zawiesil caly komputer...:( Do tego stopnia, ze klawiatura tez
odcieta (aha, problem byl tez z klawiatura, podobnie jak z mysza, opoznione
dzialanie klawiszy - edytory tekstow) Wiec rest poprzez wylaczenie, ok mysle
sobie zostawie gona jakies poltorej godziny i zobacze, moze sie grafika
przegrzewa (komputer chodzil praktycznie bez wylaczania ok 11 miesiecy) ale
po wlaczeniu bardzo dlugo trwa wczytanie win xp... i na okienku logowania
stop! wisimy...:( No to ponowny reset i koniec!!! Zero reakcji, jedynie
napedy slychac, ze cos sie rozpedzaja, ekran czarny (monitor miga dioda
wskazujac na brak sygnalu), zmieniam karte grafiki, wywalam wszystko
dodatkowe (duzo tego nie ma :)) raptem jedna karta ) i nic.. wymieniam
pamieci nic...zero. Klawiatura po wlaczeniu zamroga i koniec dalej wisi
(proba wcisniecia Caps Lock, Num Lock - bez efektu) ... zadne sygnaly
dzwiekowe nie dochodza, nawet jak przeladuje sloty z pamieciami...czyzby
BIOS?! :((
Jesli potraficie ocenic co sie moglo stac i czy sa szanse wyjscia to bede
bardzo wdzieczny za porady... jak wyjsc z tego totalnego kraszu...
pozdrawiam
Received on Thu Jun 16 20:55:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 16 Jun 2005 - 21:51:13 MET DST