Był sobie dysk

Autor: jha <afjha_at_askf.com>
Data: Tue 14 Jun 2005 - 23:22:33 MET DST
Message-ID: <d8ni1j$euc$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam
Mam dysk Caviar WD600BB i cos mu sie stalo. Wszystko bylo ok, a po ponownym
podpieciu zaczal ladowac system i zwisl.
Za nastepnym razem BIOS go nie wykrywa, chyba że na tej samej taśmie jest
podłaczone coś jeszcze. Ale mimo tego ze bios go wykryje to system juz go
nie widzi, fdisk pokazuje blad dysku.
Co moglo mu sie paść i co z nim dalej. Zworki, elektronika, mechanika? Cos
mozna z nim zrobic czy tylko do kosza? Juz po gwarancji i nie wiem czy warto
naprawiac? A moze to jakaś pierdola i da sie cos zrobic jakims softwarem?

pozdr
Received on Tue Jun 14 23:25:17 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Jun 2005 - 23:51:11 MET DST