Re: [Problem] Zasilacz nie podaje napiec

Autor: Cichocki Hubert <enc_at_epf.pl>
Data: Sun 12 Jun 2005 - 19:27:14 MET DST
Message-ID: <d8hra5$kq2$1@korweta.task.gda.pl>

W wiadomosci <news:d8hv1p.i4.9@Hobby.od.19.lat> osobnik identyfikujacy sie
jako Sander <ROT13_fnaqre3@tnmrgn.cy_ROT13>, napisal(a):

> "Wysial" <wysial@wp.pl> w news:d8hkvg$72s$1@korweta.task.gda.pl
napisał(a):
>> Szukac winy w zasilaczu? Czy moze procek ma cos wspolnego ?
> Jaki sprzęt i jaki zasilacz ?

Zdiagnozowalem juz ze to wina zasilacza. Zasilacz jakis shitowy, "Colors"
niby 300W to byl moj zasilacz zastepczy ze sklepu, bo oddalem do serwisu
swojego ModeComa 300GT bo po roku czasu nagle z 3,3V zrobilo sie 3,8V
mierzone przez plyte a nawet do 4V mierzone miernikiem przy obciazonym
komputerze. Moze przez to spalil mi sie chipset w ASUS P4P800-Deluxe

W tej chwili sprzet to: GigaByte 8IE800 + 2,4 Celeron (stara wersja) + 512
ramu kingstona, baracuda 120 i U6 60, DVDRW Nec 3520,
GF3 Ti200, tuner tv, sieciowka intela i sb live 5.1. + kilka wentylatorkow.

Sprawdzilem ten zasilacz na zupelnie innym kompie i zachowuje sie
identycznie. PW_ON ma 5,8V do momentu wcisniecia "power" pozniej spada do
0V. Przytrzymanie dluzsze "power" (jak przy wylaczaniu) powoduje powrot
PW_ON do 5,8V. Na VSB caly czas jest 5V, a na PWR_OK nie ma nic.

W tej chwili wsadzilem inny zasilacz i komp chodzi. Nie mam zielonego
pojecia co spowodowalo awarie tamtego jak rowniez nie mam pojecia jak w
serwisie wytlumaczyc ze ubilem im ich zastepczy zasilacz.

-- 
[Pozdrawiam - Hubert Cichocki                          ]
[  http://www.depresja.prv.pl        Pilnuj,           ]
[  mailto: enc(at)epf.pl      żeby Twój wykrywacz bzdur]
[  GG:283773                    był zawsze na chodzie. ]
Received on Sun Jun 12 19:30:17 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 12 Jun 2005 - 19:51:12 MET DST