Re: Odp: Trwałość płyt CDR

sucip wrote:

> Od: macminer <macminer-beztego@polbox.com>
> Temat: Re: Trwałość płyt CDR
>
> >>>>>rynku. Tayio Yuden gwarantuje nienaruszalność danych przez okres
> 100 lat.<<<<<
>
> jako laika przeraziła mnie ta dyskusja. czy to by miało oznaczać, że jak
> sobie nagram muzyczkę na płycie i będę jej słuchał od czasu w zwykłej wieży,
> to za np 2 lata po prostu nie da się jej odtworzyć?
>
> ja używam verbatimów bo słyszałem, że są najlepsze z popularnych płyt
> dostępnych na rynku i nagrywam x1.
>
> nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale w tej sytuacji - co powiecie o
> verbatimach?

Są różne Verbatimy.

Da się czasem dostać takie z nadrukiem w różnych "majtkowych" kolorach
(róż, jasnoniebieski) - są robione przez Tayio Yuden i są o klasę wyższe
od pozostałych Verbatimów. Czasem na pudełku jest napis "Verbatim Pastel".

Poza tym są np. Verbatimy "Datalife" i "Datalife Plus" (w kolorze
metalicznym) oraz "Datalife" z nadrukiem w kolorze białym. Wszystkie są
na tyle przyzwoite, że po 2-3 latach nie wykazują zmian fizycznych
widocznych gołym okiem (w przeciwieństwie do Platinumów, Hawków i
Esperanz). Na "Datalife" pojawiają się już błędy odczytu, których nie
było na początku. "Datalife Plus" są solidniejsze, ale nie
przeprowadzałem jakichś masowych testów, żeby ręczyć za nie głową.

O dziwo, bardzo dobrze trzymają się Verbatimy z niebieskim barwnikiem
("Datalife Plus - Metal Azo") - mam np. 5-letni, który nie wykazuje
żadnych błędów, ale od dłuższego czasu już nie widziałem tych
niebieskich w sprzedaży.

-- 
  _____      @ +` {#
  |. .|     <|/   {# macminer
  |_-_|      |   {## @polbox.com
|___==|    / / {### aka Maciej Gornicki