Wojtek <nick0000@gazeta.pl> napisał(a):
> Mariusz wrote:
> > gdyby nie brak touch pada=20
> > by=B3by ok ;)
> >=20
> Od lat u=BFywa=B3em laptop=F3w IBMa, oczywi=B6cie z trackpointem. Teraz=
> mam=20
> Acera, niby OK ale touchpad doprowadza mnie do bia=B3ej gor=B1czki.
> Z trackpointem jest tak =BFe wymaga d=B3u=BFszego treningu, ale potem jes=
> t=20
> bezkonkurencyjny.
>
> Wojtek
Ja mam doświadczenie z trackpoint-em (w starej Toshibie, ktora mi ostatnio
padła - dlatego szukam czegos nowego) i muszę powiedzieć, że bardziej mi
odpowiada ta właśnie forma zastępowania myszki niz touchpad. Z touchpad-em
miałem do czynienia sporadycznie w firmie. Wydaje mi sie, jest wygodniejszy,
ale nie tak dokladny jak trackpoint.
Zreszta, dyskusja o roznicach miedzy touchpadem a trackpointem to tak jak
dyskusja o wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad Wielkanoca (to wersja dla
wszystkich) albo Lexa sopockiego nad Lexem Optimą (a to wersja dla
prawników). Zależy co kto lubi i do czego sie przyzwyczaił.
Pozdrawiam,
artur
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Thu Jun 2 14:35:23 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Jun 2005 - 14:51:02 MET DST