Re: PII 400 a Windows XP

Neas <neas@neas.invalid> wrote:

> Nie ma czegoś takiego jak 'podkręcony' procesor w oderwaniu od
> komputera jako całości.

            Oj, jeszcze nie znasz mozliwosci gield w PL, a takze roznych
podrabiaczy z blizszego zy dalszego wschodu. Czasami przesadza i
"wypuszcza" procesor ktorego jeszcze nie ma - np: swego czasu
AMD X5 160 MHz. Wprowadzenie zablokowanego mnoznika mialo ukrocic wlasnie
te malowanki [oraz utrudnic zycie zwyklym, domowym podkrecaczom], ale
wszystko da sie obejsc.
Oczywiscie pisze to w oderwaniu od tych nieszczesnych 398 MHz.

> Pytanie więc o to, czy procesor jest podkręcony gdy się komputer samemu
> składało jest bezsensu.

            1. jw
            2. Choc tego nie napisal od razu czulem ze kupil jako calosc i
dlatego pyta. Teraz nie sklada sie w praktyce komputerow z czesci o takiej
wydajnosci, a kupuje cale konfigi lub lepiej kadlubki bez napedow [bo na
serwerek mozna wrzucic nowy, szybki, cichy i nie zuzyty dysk]. Comaqi na
PII350 bez napedow i pamieci mozna kupic juz za 30-35 zl. To jest 1/3
najzwyklejszej nowej obudowy, a oprzy tym sa ciche i porzadnie
zaprojektowane.
 
> Wiem, przecież piszę o tym dalej. Wyżej odnosiłem się do ustawień w
> takiej formie, w jakiej są przedstawiane użytkownikom (opisane na
> płycie lub BIOS-ie).

            Troche to niejano napisales, a i pora odpowiedzi byla pozna.
Twoj poprzedni post mozna roznorako interpretowac, ot chocby pojecie
"system" przywolalo mi na mysl nie sprzet, a OS.

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG:351722 #ICQ:101413938
Stop dla patentow na oprogramowanie! Dodaj swoj glos:
http://patenty.komada.org/index.php