>> > Póki co była mowa o systemach domowych. Ale masz rację, w końcu
>> > w2k to wyrób pochodny od NT.
>
>> Nie pochodny, tylko po prostu NT (5.0).
>
> Do czasu WXP Były/są dwa Wincośtamy: Oparty o DOSa W3x/W9x/WME
> oraz system operacyjny WNT (którego projektantem jest projektant
> VMSu). Jak jest później (na przykład z W2k3) tego nie wiem.
Ostatnim DOS-owym Windowsem był Millennium. 2000 to NT 5.0; XP-ek to NT 5.1;
2003 to serwerowa wersja XP. Longhorn też jest NT-kiem.
> Teraz będziemy mieli WL :) i pewnie za jakiś czas Wincośtam
> urośnie do miana systemu Operacyjnego z prawdziwego zdarzenia.
Nie bardzo sobie potrafię uzmysłowić, czym jest to prawdziwe zdarzenie
czyniące uniksa Systemem Operacyjnym w przeciwieństwie do łindowsa.
> WNT miał stanowić zagrożenie dla Uniksa i zdominować świat.
A nie dominuje? Wśród "zwykłych" użytkowników znaczy się.
> Tymczasem świat (w Polsce przynajmniej) zdominowała CATV
> (komunistyczna telewizja kablowa)
?? Możesz to rozwinąć?
> Ponoć pomiędzy W3.11 a pierwszym W95 (poza GUI) prawie nie było
> różnic. :)
No nie przesadzaj... po prostu Win 95 był kolejną wersją systemu, a nie
powstawał od zera. W takim znaczeniu to "prawie nie ma różnic" między 95 a
95 OSR2, OSR2 a 98, 98 a 98SE i 98SE a Me.
-- Azarien wswiktor&poczta,fmReceived on Thu May 5 01:20:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 05 May 2005 - 01:51:02 MET DST