Szo napisał(a):
> poozniej dziwne ze jak uczciwemu komus sie cos sypnie w kompie albo kupiona
> rzecz ma wrodzona wade to ten ma problem z wymiana towaru czy uznaniem
> gwarancji.. skoro kazdy sprzedawca musi patrzec na to pod katem machlojki..
spalił mi się dysk po miesiącu...zostało 3 lata gwarancji,przez takich
gnojków jestem traktowany jakbym sam sobie spalił dysk,przez drobnych
cwaniaczków,małych złodziejaszków których trzeba tępić
Received on Mon Apr 25 23:55:23 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 26 Apr 2005 - 00:51:35 MET DST